aneks do regulaminu <ankieta>

Czyli- ankieta na temat. Będzie trwała tydzień i nie zmieni wprawdzie postanowienia o dodatku, ale pozwoli mi poznać Waszą opinię o nim.

Uhhh 100% na tak Very Happy

No nie mogę Very Happy

No ok, ale z tymi polskimi literami to troszkę za ostro... Bez sensu jest co chwilę poprawiać np. "e" na "ę". Ja przynajmniej tak uważam...

ja na NIE

bo np. jak ktoś nie umie pisać to co? nigdy z polskiego nie byłam dobra... zawsze mam cztery i co?! nie umiem pisać tak pięknie i stylistycznie jak WY.

Popieram Werę, że poprawianie każdej polskiej literki jest zdecydowanie zbyt męczące, ale z Madzią się zgodzić nie mogę- nie chodzi o stylistykę, ale o poprawność.

Word czasem zawodzi, ale od czego są papierowe słowniki...?

ja uwazam pomysl za taki sobie mozesz poprawiac jesli masz czas i ochote tylko niezawal sobie zycia towarzyskiego droga egoistko

Ortografia tak, ale literki typu "ą" nie

Nie rozumiem Waszej niechęci do naszych polskich literek Smile

Aczkolwiek jednakowoż będę Was prosiła o ich używanie. Smile

Zróbmy tak - nie ma przymusu, ale jest to b. miło widziane.

Hmm
Zróbmy więc tak: sporadyczny brak polskich literek będzie wybaczony, ale nagminne ich nieużywanie- już nie.

Niedługo to forum nie będzie forum harcerskim, tylko na temat polskiej gramatyki...

Nie, Weroniko- to forum będzie forum harcerskim na którym przestrzegać się będzie zasad polskiej gramatyki i ortografii Smile

Wera zapomniałaś, że nasz drużyna jest inna... z każdego względu.

Agnieszko, jeśli już trzymamy się poprawności, to pozwolę sobie zaznaczyć, że nie mam pewności, czy wyrażenie, jakiego użyłaś:

Napisałam to w formie językowego żartu, Alu. Bardzo możliwe że jest tam miejsce na przecinek, choć nie jestem pewna. Wizualnie trochę nie pasuje.

Nie chcę się czepiać. Chcę tyko żebyście nauczyły się pisać poprawnie i nie wyszły (albo nie wyszli, o ile zaglądają tu jacyś panowie) kiedyś na osoby nie potrafiące się własnym językiem ojczystym posługiwać. No chyba, że Was on kompletnie nie interesuje, ale wtedy zapraszam za granicę. Którąkolwiek.